wtorek, 19 kwietnia 2016

sztuka makijażu :)

Tak oto, ten mem spowodował przypływ weny.

NIE, skądże. To, że nałożyłaś tonę tapety, twoja szyja jest bladoróżowa, natomiast twarz świetliście pomarańczowa również niczego nie zmienia. Brwi wygoliłaś, następnie kredką dorysowałaś? Super! Ależ jesteś modna.

Otóż to :) Tak niestety widzę wiele młodych, zadbanych dziewczyn, które same się krzywdzą. Pytanie czy o tym wiedzą? Może czasami warto im zwrócić delikatnie uwagę, bądź UWAGA PANOWIE: ODPOWIEDZIEĆ SZCZERZE, LECZ CZULE "kochanie jednak gdybyś trochę tego zmyła byłoby lepiej"

Na litość boską! Jak nie potrafisz to się nie maluj. Naprawdę naturalnie nie znaczy gorzej, a często znaczy o wiele lepiej. 

Źle dobrany podkład, puder który robi maskę, brak brwi, artystyczna kreska na powiece :D Czujecie ten klimat? Szminka w dzikim kolorze, a do tego najlepiej ostro podkreślone oczęta.

Krótko, acz treściwie. 

Drogie dziewczyny nie krzywdźcie się :) Warto zostawić swoje brwi, warto czasami ładnie podkreślić urodę, bo o to chodzi w makijażu. A nie do końca o to, by namalować sobie sztuczną twarz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz